Confessions of the Crap Artist
środa, sierpnia 09, 2006
Z wtorku na środę
Przechodzę w stan off.
Nawet nie standby. Będzie chodzić na spacery,
bawić się z dzieckiem, bawić się z żoną,
a dla duszy czytał "Cztery kwatery"
i czekał na odpuszczenie win.
1 komentarz:
mista_tłista
pisze...
Porządny reset nie szkodzi nawet najwydajniejszemu pentiumu ;)
Pozdrawiam
3:40 PM
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Porządny reset nie szkodzi nawet najwydajniejszemu pentiumu ;)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz