środa, sierpnia 09, 2006

Z wtorku na środę

Przechodzę w stan off.
Nawet nie standby. Będzie chodzić na spacery,
bawić się z dzieckiem, bawić się z żoną,
a dla duszy czytał "Cztery kwatery"
i czekał na odpuszczenie win.

1 komentarz:

mista_tłista pisze...

Porządny reset nie szkodzi nawet najwydajniejszemu pentiumu ;)
Pozdrawiam

Powered By Blogger