Obrazki. Produkujemy je, żeby się nimi odżywiać. Wszystko musi być sceną. Alegoria jest jak rak. Ale alegorią czego ma być alegoria?
Istnieją sceny wyższego rzędu - jakby sceny podniesione do potęgi. Istnieje też specjalna kasta ludzi, która zajmuje się obsługą obrazków wyższego rzędu. Pakują zwykłe w wyższe, rozpakowuję wyższe w niższe, mniej złożone.
Pisarze nienarracyjni, wariaci, szamani. Pisarze narracyjni "po prostu" układają ciągi obrazków. Jakichkolwiek.
czwartek, lutego 08, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz